Początek..
Początki bywają trudne.. kolejny mój blog... tym razem poświecony mojemu nowemu pomysłowi^^
mianowicie: wyjazdowi do USA jako au pair.
Zamierzam tutaj spisywać moje doczynania, planowania i przemyślenia dotyczące tegon wyjazdu. :)
Czemu się zdecydowałam?
hmm. jest pare powodów: fluently english, skończenie tam kursu i dobry wpis do cv, zwiedzenie w jakimś stopniu stanów...
Do tego zaraz po licencjacie to najlepszy czas na zrobienie sobie gap year'u :)
Zatem zdecydowana jestem na 95 % ...
teraz pozostaje mi ładnie się uczyć, pisać prace lic., obronić ją w czerwcu, zarobić/zaoszczędzić sobie jakieś pieniążki... i wyjechać jakoś na przełomie lipca i sierpnia 2010!!
3majcie kciuki! xD
mianowicie: wyjazdowi do USA jako au pair.
Zamierzam tutaj spisywać moje doczynania, planowania i przemyślenia dotyczące tegon wyjazdu. :)
Czemu się zdecydowałam?
hmm. jest pare powodów: fluently english, skończenie tam kursu i dobry wpis do cv, zwiedzenie w jakimś stopniu stanów...
Do tego zaraz po licencjacie to najlepszy czas na zrobienie sobie gap year'u :)
Zatem zdecydowana jestem na 95 % ...
teraz pozostaje mi ładnie się uczyć, pisać prace lic., obronić ją w czerwcu, zarobić/zaoszczędzić sobie jakieś pieniążki... i wyjechać jakoś na przełomie lipca i sierpnia 2010!!
3majcie kciuki! xD
3 komentarze:
A później jest jeszcze 2011 rok ;DJa mam nadzieję, że się spełni, a jak nie to coś innego na ten Twój gap year się wymyśli :)I ... też podszkolisz ang :P
no popatrz, popatrz TeY :)
Zycze powodzenia ;)Bo to bardzo ambitne i realne plany ^^
Prześlij komentarz