Dokumenty wizowe.

Dostałam dzisiaj moje długo wyczekiwane dokumenty pozwalające na ubieganie się o wizę. Teraz tylko jeszcze muszę poczekać, aż paszport będzie do odbioru!
Gdy już będę go miała w kieszenii, mogę umówić się na spotkanie w Konsulacie w Krakowie.

Można powiedzieć, że to ostatani etap tego szalonego procesu aplikacyjnego.

Teraz już wszystko w rękach Pana Konsula, który [mam nadzieję] w niedalekiej przyszłości da mi kredyt zaufania i dostanę wizę. Całe szczęście, albo i nieszczęście, jest w tym, że już w dniu samej wizyty wiadomo czy się wizę dostało czy też się jest w plecy z opłatą programowa ;) Ale mam nadzieję, że Pan Konsul będzie w dobrym humorze i przyzna mi wizę!

Jeszcze tylko odeśle dokumenty - tak, tak, jeszcze nawet umowy nie podpisałam - zebrać pozostałe dokumenty i mam nadzieję, iż pozostanie mi czekać na wyjazd!

4 komentarze:

esolinka pisze...

Twój urok osobisty sprawi, iż Pan i Władca nie będzie miał żadnej wątpliwości, co do przyznania Ci wizy! :D (mam nadzieję, że mój również ha ha)

Karolina pisze...

mam nadzieję ! Nasz urok sprawi, że od razu wyda nam wizę na dwa lata, żebyśmy tam zostały dłużej i obdarzyły niebywałym szczęściem jakiegoś Amerykańca :P

a tak na poważnie, mam nadzieję że nie będzie z tym większych problemów, i że uda nam się wybrać jeden termin i wypić wspólną kawkę na krakowskim rynku, świętując nasze przyszłe wyloty do Stanów ! :D

London's bunny ;) pisze...

Tak sie ciesze, że Ci sie wszystko tak układa! I zobaczysz, będzie ok! Tylko jeszcze licencjat mi wywalcz! ;DD
Pomyśle, może jakoś sie zobaczymy przed wyjazdem, a jak nie, to w USA! ;D
;***

agu pisze...

gratuluje.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2014 Incessant Journey , Blogger