Everything's getting better.

Z każdym dniem, moja sytuacja wyjazdowa się zmienia.

Po mailach z Chicago, którą rodzinę polubiłam i prawie zaakceptowałam. Czekając na ich powrót do profilu, inna rodzina była przed nimi w kolejce. I trafili tam w niedzielę...  [ CCHFM, a wczoraj już jako `you have a match! mail - wtajemniczonym nie muszę wyjaśniać różnicy ;) ]. Szaleństwo jednym słowem.

Nowa rodzina od razu do mnie napisała co było bardzo pozytywne. W sumie nie minęły jeszcze 22 godziny od otrzymania ich pierwszego maila. A sytuacja wygląda tak, że czekam na ich telefon! I już dziś pani z naszego polskiego biura się ze mną skontaktowała i poinformowała mnie o tym fakcie. Mam tylko nadzieję, że umówie się z rodziną na konkretny dzień, bo dzieli nas 9 godzinna różnica czasu ;)

3 komentarze:

Joanna pisze...

Jakie miasto ? :D

Karolina pisze...

małe miasteczko ;)

Esolinka pisze...

GrATULUJĘ I TRZYMAM KCIUKI :d

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Copyright © 2014 Incessant Journey , Blogger